Fundacja dla Zwierz±t | www.argos.org.pl

Bia³ostockie schronisko w oczach m³odzie¿y

¼ród³o: gazetka szkolna IV L.O. im. C. K. Norwida w Bia³ymstoku (28.04.2003) (gazetka.norwid.bialystok.pl/artykuly/wydspec1/sch_bial.htm)

Schronisko dla bezdomnych zwierz±t to chyba najsmutniejsze zwierciad³o ludzkiej bezduszno¶ci. Kiedy spacerujesz miêdzy klatkami, kilkadziesi±t par oczu pe³nych rozpaczy i têsknoty ¶ledzi ka¿dy twój krok. Czuj±c to mo¿na siê wstydziæ, ¿e przynale¿ymy do tego samego gatunku, co byli opiekunowie bezdomnych zwierz±t.

BIA£OSTOCKIE SCHRONISKO DLA ZWIERZ¡T

Przygotowa³y: Monika Anuszkiewicz, Ewa Grygieñcze Klasa III h


pieskrat1.jpg (81562 bytes) Mimo obiecuj±cej nazwy bia³ostockie schronisko opiekuje siê (?) wy³±cznie psami. Przebywa ich tu oko³o 130. S± to doros³e psy oraz szczeniêta. Zdecydowana wiêkszo¶æ zosta³a do schroniska po prostu podrzucona. Wed³ug s³ów jednego z opiekunów zwierz±t, czêsto, zw³aszcza w godzinach wieczornych, ludzie wrzucaj± je na teren schroniska przez bramê. St±d nazywane s± "lataj±cymi psami". Dziennie trafia tu nawet oko³o 10 psów, których nikt nie chce.
pieskrat2.jpg (73614 bytes) Zwierzêta zamieszkuj± 57 klatek, w tym 13 jest przeznaczonych na kwarantanny, czyli miejsca, gdzie poddawane s± obserwacji nowo przyby³e psy. Niestety, zamieszkiwane boksy nie sprawiaj± dobrego wra¿enia. S± to bardzo ma³e klatki, ich powierzchnia wynosi zaledwie ok. 1 m kw. Na takim obszarze, zw³aszcza je¿eli mieszka tu od dwóch do czterech psów, ruch jest bardzo ograniczony. Niestety schronisko nie dysponuje wybiegiem, zwierzêta nie maj± mo¿liwo¶ci spacerowania oraz biegania. A wiêc p³ac± za to dotkliwym bólem, jaki sprawiaj± zbyt d³ugie pazury pozbawiane szansy naturalnego zdzierania.
Niektóre klatki sprawiaj± dobre wra¿enie. Niedawno zosta³y wyremontowane, czyli wy³o¿one glazur±. Wiêkszo¶æ to niestety "go³e mury", czyli stare klatki w op³akanym stanie. ¯aden z boksów nie jest ocieplany, nawet w czasie tak srogiej zimy jak ostatnia.
Ani te nowe, ani stare nie s± czêsto sprz±tane, dlatego te¿ po wej¶ciu na teren schroniska czuje siê okropny, trudny do zniesienia zapach.
pieskrat3.jpg (55435 bytes) Zwierzêta s± karmione raz dziennie, a gdy jest wiêcej karmy, dostaj± posi³ek dwa razy. To nie du¿o, ale trudno dziwiæ siê, skoro na funkcjonowanie schroniska s± przeznaczane niewielkie, symboliczne sumy z Urzêdu Miasta. Czasami utrzymanie psów jest dofinansowane przez ró¿ne firmy. Nie ka¿da pomoc jest jednak przyjmowana. Odrzucono na przyk³ad ofertê firmy Auchan w postaci miêsa, które mog³o byæ wykorzystane jako karma dla psów. Wed³ug s³ów pracuj±cego w schronisku weterynarza….. "co ja bym zrobi³ z ca³ym kontenerem jedzenia?"

By³y¶my ¶wiadkami przyjmowania do schroniska nowych mieszkañców. W naszej obecno¶ci weterynarz przyj±³ rasowego jamnika, pobieraj±c przy tym op³atê w wysoko¶ci 40 z³.
Kilka chwil pó¼niej starsza osoba przyprowadzi³a nierasowego przyb³êdê. Ten niestety nie mia³ ju¿ szczê¶cia i szansy na znalezienie nowego w³a¶ciciela. Po pobraniu tradycyjnej op³aty 40 z³ oznajmiono, ¿e znajdzie siê miejsce na….. u¶pienie psa.

Bia³ostockie schronisko od dawna nie cieszy siê dobra renom±. Niestety nie uzyska³y¶my odpowiedzi na pytania:
- w jakich okoliczno¶ciach psy s± usypiane?
- dlaczego nierasowe psy nie s± przyjmowane do schroniska?
- dlaczego zdarza siê, ¿e oddane do schroniska psy nastêpnego dnia trafiaj± powrotem na ulicê?

W schronisku jest wywieszony cennik, który informuje o kwotach pobieranych za przygarniêcie (?) i oddanie psa. Niestety te drugie s± stosunkowo wysokie, porównywalne z tymi na targach, wiêc psy ze schroniska nie maja du¿ych szans na znalezienie nowego w³a¶ciciela. Bo tylko cz³owieka, który szczerze ufa psiej przyja¼ni mog± zachêciæ s³owa wypowiedziane przez jednego z pracowników schroniska: "...pani, ten pies nic nie wart, dziêki Bogu on sam szybko zdechnie."